Na polu przykleiłam kawałki filcu, po których będzie sobie jeździł traktor i np. zbierał słomę. Jest też już zebrana, zwinięta słoma z filcu i worki ze zbożem, uszyte z kawałka prześcieradła, wypełnione kaszą jaglaną i gryczaną, żeby było czuć pod paluszkami kuleczki.
Na podwórku pojawił się stawek dla kaczek - tafla wody jest zrobiona z niebieskiego papieru, a na wierzchu jest przyklejona niebieska folia. Kamyczki i trawkę zrobiłam z modeliny.
Oprócz tego na podwórku stanie buda dla dwóch psów i miska z kośćmi oraz koryta dla zwierzaków - jedno z "wodą" i drugie z paszą z modeliny.
Całość prezentuje się wspaniale :)Cudny mieliście pomysł:)
OdpowiedzUsuńDzięki, cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńBele słomy mnie urzekły :) I w ogóle cale pole. Bardzo fajnie wyważacie proporcje między realistycznym detalem a pewną umownością i uogólnieniem.
OdpowiedzUsuńDzięki :). Właśnie taki miałam zamiar, bo to jednak zabawka dla dzieci :)
OdpowiedzUsuń