W lalkowym domku pojawił się nowy członek rodziny - malutki synek, który ma obecnie cztery miesiące :). Jest to laleczka z zestawu ze Steffi na rowerze. W oryginale była to dziewczynka i dlatego zamiast różowego ubranka uszyłam synkowi z mojej starej sukienki niebieskie i żółte wdzianko.
Fotelik rowerowy z zestawu dobrze pasuje jako fotelik samochodowy, a pies teraz musi jeździć na kolanach :).
Teraz jeszcze maluszek potrzebuje łóżeczka, a i przydałaby się też duża szafa na ubranka. Pewnie trochę to potrwa zanim uda nam się porobić nowe mebelki, bo mamy teraz ciągły niedobór czasu :).
Tak, jak lalki bobasy mnie w ogóle nie ruszają, tak te od Steffi Love są niewymownie wręcz słodkie! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mają trochę więcej włosków :)
UsuńO super, że rodzinka się powiększyła:)
OdpowiedzUsuńI jaki duży rodzinny samochód:)
Jak nasz prawdziwy bobas podrośnie trzeba będzie pomyśleć nad laleczką o wyglądzie starszego dziecka :)
UsuńFajny słodziaczek!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam ze 4 takie maleństwa. Są urocze!
OdpowiedzUsuńGdzieś na zdjęciach promocyjnych widziałam, że oprócz różowych niemowlaczków-dziewczynek są też chłopcy w niebieskich ubrankach :)
UsuńMaluszek przesłodki, pierwszy raz widzę tę laleczkę. Z niecierpliwością czekam na dziecinne mebelki!
OdpowiedzUsuńSzafa pewnie będzie taka jak w sypialni, nowością będzie łóżeczko :).
Usuńsłodki i jaki malutki :) chłopczyk dostał piękne ubranka, zwłaszcza to żółte :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podobają :)
OdpowiedzUsuń